Euro 2020. Mecz stałych fragmentów. Walia zremisowała ze Szwajcarią
Komentarz:
Rafał Wolski, Kamil Kosowski
Paweł Smoliński
Choć Szwajcarzy przeważali przez większość spotkania, to nie zdołali pokonać Walijczyków. Drugi mecz grupy A Euro 2020 zakończył się remisem 1:1 (0:0). Oba gole – Breela Embolo i Kieffera Moore'a – padły po doskonale rozegranych rzutach rożnych.
Jóźwiak jokerem w kadrze? "Chcę wykorzystać szansę"
Przed meczem:
W piątkowy wieczór Włosi ograli Turków 3:0 w meczu otwarcia Euro 2020. W sobotnie popołudnie pierwszą kolejkę grupy A kończyli Walijczycy i Szwajcarzy. Piłkarze Roberta Page'a celowali w dobry start, pozwalający im na nawiązanie do sukcesu sprzed pięciu lat – półfinału mistrzostw Europy. Gracze Vladimira Petkovicia liczyli za to na komplet punktów, pozwalający im przybliżyć się do wyjścia z grupy w kolejnym turnieju z rzędu
Jak padły gole?
0:1 (49') – Szwajcarzy, którzy dominowali przez całą pierwszą połowę, swoją przewagę potwierdzili tuż po przerwie. Xherdan Shaqiri doskonale dośrodkował z rzutu rożnego, a w polu karnym najlepiej odnalazł się Breel Embolo. Wygrał pojedynek z Connorem Robertsem i strzałem głową pokonał Danny'ego Warda.
1:1 (74') – tuż po zdobyciu bramki gracze Petkovicia oddali inicjatywę rywalom. Walijczycy ruszyli do przodu, chcąc jak najszybciej wyrównać wynik meczu. Ta sztuka udała im się w 74. minucie. Podobnie jak Szwajcarzy gola strzelili po stałym fragmencie gry. Krótko rozegrali rzut rożny, dezorientując przeciwnika. Joe Morrell dośrodkował z narożnika pola karnego wprost na głowę Kieffera Moore'a. Ten, precyzyjnym strzałem głową, pokonał Yanna Sommera.
Jak jeszcze mogły paść gole?
15' – Daniel James dośrodkował z lewego skrzydła. W polu karnym najlepiej odnalazł się Moore, który strzałem głową spróbował zaskoczyć Sommera. Choć jego uderzenie było bardzo dobre, to szwajcarski bramkarz popisał się jeszcze lepszą interwencją.
20' – Szwajcarzy byli bliscy trafienia po rzucie rożnym. Fabian Schaer uciekł obrońcy, zbiegł na bliski słupek i efektownym strzałem piętą uderzył na bramkę Warda. Golkiper reprezentacji Walii był jednak na posterunku.
27' – gracze Petkovicia rozegrali składną akcję pod polem karnym Walijczyków. Piłka dotarła do Harisa Seferovicia, który obrócił się z obrońcą na plecach i lewą nogą kopnął w kierunku bramki Warda. Piłka nieznacznie chybiła celu.
46' – Embolo znakomicie ustawił się w "szesnastce", wygrywając pojedynek siłowy z Chrisem Mephamem. Zgrał piłkę do Seferovicia, jednak ten przestrzelił z bliskiej odległości.
85' – Embolo doskonale dograł do Mario Gavranovicia, który chwilę wcześniej pojawił się na placu gry. Choć piłkarz Dinama Zagrzeb trafił na 2:1, to jego gol nie został uznany – sędzia odgwizdał spalonego.
Komentarz:
Rafał Wolski, Kamil Kosowski